Żeby ruch konia przeszedł od szyi do pyska, musi on przepłynąć przez ich połączenie, czyli potylicę. Bardzo często zdarza się, że koń jest w niej sztywny i zblokowany. Ćwiczeniem rozluźniającym jest m.i. odpuszczenie w potylicy, ale o tym kiedy indziej. Problematyczne okazuje się połączenie ręki jeźdźca z pyskiem konia.
Co chłopaki odczuwają jak sobie walą konia.? odp.; ) bo ciekawa jestem.; D. Zobacz 5 odpowiedzi na pytanie: Co chłopaki odczuwają jak sobie walą konia.?
A zbadanie wartości w krwi pierwiastków dodatkowych takich jak miedź, cynk czy selen pozwala ustalić czy w diecie konia ich nie brakuje i czy należy wdrożyć odpowiednią suplementację. U zdrowego konia lekko pracującego pełna morfologia wraz z biochemią i trzema wyżej wymienionymi pierwiastkami powinna być wykonywana średnio raz w
Jak często trzeba czyścić boks konia ? Bo będę miała konia i chcę o nich wszystko wiedzieć. (już dużo wiem bo sama jeżdżę ale chcę wiedzieć więcej) 1 ocena | na tak 0%. 0. 1. Zobacz 9 odpowiedzi na pytanie: Jak często trzeba czyścić boks konia ?
W naszym poradniku krok po kroku podpowiadamy, jak prawidłowo dosiadać konia, aby nie zrobić krzywdy sobie i zwierzęciu. Krok 1: podejście do konia. Do konia zawsze podchodzimy z jego lewej strony. Następnie chwytamy wodze i skracamy je sobie w taki sposób, aby móc wygodnie się na nich oprzeć podczas podciągania.
Trzeba to dobrze rozplanować logistycznie, by nie znaleźć się w złym miejscu. Najlepiej jak najszybciej zamknąć obwód, który powinien być bardzo duży. Gdy koń już ogarnie sytuację, można zacząć zmniejszać obwód uspokajając konia głosem. Sposób w sumie szybki, skuteczny, ale nie bez ryzyka, niestety. Jak każde łapanie
Najbardziej odpowiednia woda ma temp. 8-15C. Dlatego powinno się uzupełniać często wodę na pastwisku, aby nie była nagrzana. Kiedy przyjeżdżasz na jazdę w upalne dni weź konia z padoku wcześniej. Zacznij od napojenia konia. Nie wiesz przecież ile czasu temu koń pił.
(1.1) Stary, rusz dupę – idziemy na laski, całe życie nie będziesz sobie walił konia! (1.1) Kibel to nie raj – nie wal konia , tylko sraj ! składnia:
Często jednak początkowe stadium jest ignorowane przez właściciela, tłumaczymy sobie, że koń się przeziębił, ma katar, albo, że kaszel od czasu do czasu to nic groźnego… Niestety koń rzadko kiedy zaziębia się tak jak człowiek, i nie cierpi tak jak ludzie na katar.
Lekarze weterynarii przypominają, że otyłość jest dla koni poważnym problemem z uwagi na często powiązane z nią – insulinooporność oraz ochwat. Oczywiście najlepszą formą radzenia sobie z tym problemem jest prewencja, nie mniej jednak gdy koń przekroczył już próg optymalnej wagi dla dobra konia należy go odchudzić.
RRoJDTM. Articles admin szczepienia to najprostszy sposób na zabezpieczenie konia przed potencjalnie śmiertelnymi chorobami. Podczas gdy rutynowe szczepienia powinny rozpocząć się od trzeciego miesiąca życia, nie będzie pewne różnice z Konia Na konia, w zależności od ich historii. pierwsze szczepienie po urodzeniu większość źrebiąt otrzyma odporność od matki poprzez spożycie siary (o ile klacz jest na bieżąco ze szczepieniami), bogatej w przeciwciała kolostralne, w ciągu pierwszych dwóch godzin. Przeciwciała te zapewnią Twojemu źrebakowi natychmiastową i silną odporność przez pierwsze trzy miesiące życia. szczepienie klaczy podczas ciąży ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia poziomu przeciwciał. Aby dowiedzieć się więcej o szczepionkach, które powinna otrzymać klacz, kliknij tutaj. rutynowe szczepienia wraz z rozwojem konia szczepienia powinny stać się częścią profilaktycznej opieki zdrowotnej, obok odrobaczania, pielęgnacji zębów i kopyt. W tym artykule skupimy się na tężcu, dusi, wirusie opryszczki koni i wirusie Hendry – których można uniknąć przy rutynowych szczepieniach. szczepienie przeciwko tężcowi ryzyko wystąpienia tężca jest wysokie dla każdego nieszczepionego konia, nawet jeśli nigdy nie opuści Twojej posesji. Konie są podatne na obrażenia i tężec może przeniknąć nawet najmniejszą ranę kłutą, pozostawiając konia podatnego na potencjalnie śmiertelną neurotoksynę. aby chronić się przed tężcem, każdy koń potrzebuje corocznego dopalacza. jednak jeśli twój koń jest obecnie nieszczepiony przeciwko tężcowi, powinieneś postępować zgodnie z poniższym harmonogramem: pierwsza dawka – Equivac 2 w 1 lub Equivac T odstęp 4 tygodni następnie druga dawka-Equivac 2 w 1 lub Equivac T 12 interwał miesięczny następnie dawka uzupełniająca – Equivac 2 w 1 lub Equivac T co 12 miesięcy roczna dawka uzupełniająca-Equivac 2 w 1 lub Equivac t aby uzyskać więcej informacji na temat szczepienia przeciw tężcowi, kliknij tutaj. duszenie szczepienie każdy koń może się udusić, jednak ryzyko jest największe w przypadku młodych koni, szczególnie gdy trzymane są w grupach. Wysoce zaraźliwa choroba górnych dróg oddechowych, dusi powoduje niepokojącą gorączkę, która może szybko rozprzestrzeniać się z Konia Na konia wraz z bardzo powiększonymi węzłami chłonnymi wokół obszaru gardła i grubą wydzieliną z nosa. aby chronić się przed dusi, każdy koń potrzebuje dopalacza co 6 miesięcy. jednak jeśli twój koń jest obecnie nieszczepiony przeciwko dusi, powinieneś postępować zgodnie z poniższym harmonogramem: pierwsza dawka-Equivac 2 w 1 lub Equivac S 2 następnie druga dawka-Equivac 2 w 1 lub Equivac S 2 następnie trzecia dawka-Equivac 2 w 1 lub Equivac S 6 interwał miesięczny roczny booster-Equivac 2-w-1 lub Equivac s aby uzyskać więcej informacji na temat szczepień ochronnych, kliknij tutaj. szczepienie przeciwko opryszczce koni wysoce zaraźliwa i szybko rozprzestrzeniająca się choroba, z pięcioma znanymi podtypami, wirus opryszczki koni nie ma lekarstwa, więc szczepienie jest konieczne. W przypadku wykrycia opryszczki koni jedyną opcją jest ścisła kwarantanna, antybiotyki i środki przeciwzapalne. Ale wirus nadal może być zabójczy. Najważniejszymi szczepami są EHV1 i EHV4, które są formą oddechową i formą rozrodczą. Szczepionka obejmuje obie te formy. Reżim jest dostępny w zależności od tego, czy twój koń jest objęty formą oddechową, czy jest źrebakiem. Aby uzyskać więcej informacji na temat szczepień przeciwko opryszczce koni, kliknij tutaj. aby chronić się przed wirusem opryszczki koni, każdy koń potrzebuje corocznego dopalacza. szczepienie przeciwko wirusowi Hendra po wykryciu wirus Hendra ma 100% wskaźnik śmiertelności dla koni, ponieważ każdy zakażony koń musi zostać poddany ludzkiej eutanazji, aby zapobiec jego rozprzestrzenianiu się na inne konie i ludzi. Szczepienie przeciwko wirusowi Hendra jest jedyną metodą ochrony konia przed tą śmiertelną chorobą. aby chronić się przed wirusem Hendra, każdy koń potrzebuje corocznego dopalacza. jednak jeśli twój koń jest obecnie nieszczepiony przeciwko wirusowi Hendra, powinieneś postępować zgodnie z poniższym harmonogramem: pierwsza dawka-Equivac HeV 3-6 odstęp tygodniowy następnie druga dawka-Equivac HeV 6 odstęp miesięczny następnie trzecia dawka-Equivac HeV 12 interwał miesięczny następnie roczny booster-Equivac HeV aby uzyskać więcej informacji na temat szczepienia wirusem Hendra, kliknij tutaj.
Żywienie jest jednym z najważniejszych elementów opieki nad koniem, ponieważ wpływa na jego zdrowie, zachowanie oraz wygląd. Rodzaj i ilość podawanej paszy powinny być dostosowany do rasy, charakteru, wzrostu, masy ciała i rodzaju wykonywanej przez konia pracy. Posiłki powinny być podawane o stałych godzinach. Należy pamiętać, że każdy koń jest indywidualnością i każdy potrzebuje innego rodzaju paszy, w różnych ilościach. Żołądek konia jest stosunkowo niewielki w stosunku do masy jego ciała, dlatego należy podawać mu paszę często, ale w małych ilościach. Konie żyjące na wolności pasą się przez około 16 godzin na dobę, pobierając małe ilości pokarmu. Organizm koni przystosowany jest do pobierania pokarmów takich jak trawa i siano. Są one bogate w celulozę, która jest trawiona w układzie pokarmowym dzięki symbiozie z bakteriami rozkładającymi ten składnik do postaci strawnej w jelitach. Proces ten jest niezwykle długotrwały, a zachodzić może jedynie w dużej komorze fermenta-cyjnej, której funkcję pełni jelito ślepe. Do najważniejszych składników diety koni należą białka, witaminy oraz sole mineralne. Jednak żeby je odpowiednio wykorzy-stać, potrzeba odpowiedniej ilości energii, której źródłem są tłuszcze, węglowodany rozpuszczalne (skrobia), włókno pokarmowe (błonnik) oraz białko (w niewielkim stopniu). Tłuszcze roślinne zapewniają dużą dawkę energii oraz są z łatwością trawione. Mogą być stosowane w specjalistycznym żywieniu koni sportowych, gdyż stano-wią rezerwę energii. Węglowodany rozpuszczalne pobierane są przede wszystkim z paszy treściwej (zboża). Największą ich ilość zawiera owies i jest zdecydowanie najbezpieczniejszy i najpowszechniej stosowany ze wszystkich zbóż. W innych częściach świata konie karmione są także kukurydzą, ale tego rodzaju dieta wymaga stałej i fachowej kontroli, gdyż jest niezwykle wysokoenergetyczna. Zboża są bezproblemowo przyswajane przez organizm, gdyż są łatwostrawne, jednak ich nadużywanie może spowodować wyginięcie flory bakteryjnej zamieszkującej jelita. Może to doprowadzić do biegunki, kolki lub ochwatu. Należy pamiętać, że tego rodzaju pasze powinny być podawane w małych ilościach i nigdy na pusty żołądek. Wcześniej należy podać na przykład siano. Włókno pokarmowe znajduje się w paszy objętościowej (trawa, siano, słoma, sianokiszonka). W jego skład wchodzą nierozpuszczalne węglowodany (celuloza, lignina, hemiceluloza), skrobia oraz tłuszcze. Wszystkie te substancje wchodzą w skład komórki roślinnej. Konie niewykonujące żadnej pracy lub wykonujące lekką, klacze jałowe lub źrebne (do ostatniego trymestru ciąży) mogą być żywione głównie tym rodzajem paszy. Białko znajduje się w młodej zielonce i często podawane jest w nadmiarze. Nadmierna ilość tego składnika może powodować pocenie się, wzrost częstotliwości oddechu, przyspieszoną akcję serca oraz u koni sportowych słabsze wyniki na zawodach. Tym objawom często towarzyszy wzrost pragnienia oraz wzmożone wy-dalanie amoniaku, co prowadzi do zwiększenia pobudliwości nerwowej. Należy pa-miętać, że białko pełni głównie rolę budulca, ale w skrajnych przypadkach, takich jak zagłodzenie, może stanowić źródło energii. Pasze podawane koniom można podzielić na treściwe oraz objętościowe. Do pasz treściwych zaliczamy zboża. Owies jest ziarnem o wysokiej wartości odżyw-czej, ale nieodpowiednio podawany (w zbyt dużych ilościach) może powodować zapasienie, wzrost temperamentu oraz prowadzić do poważnych schorzeń (np. ochwat). Jęczmień jest także dobrą paszą energetyczną. Można podawać go w for-mie gniecionej lub śrutowej (w takich postaciach jest łatwiej przyswajalny dla organizmu). Ziarno kukurydzy jest paszą mającą największą zawartość energii, dlatego podaje się je w niewielkich ilościach (najczęściej w formie gniecionej). Nadmiar tego rodzaju paszy powoduje otyłość oraz nadpobudliwość. Nie należy karmić nią koni, gdyż jako zboże chlebowe (podobnie jak bobik) - pęcznieje w przewodzie pokarmowym, co prowadzi do kolek. Jeżeli zajdzie konieczność karmienia zwierzęcia tym zbożem, należy pamiętać, że koniecznie trzeba je podać w formie śruty. Otręby pszenne, jako pokarm lekkostrawny i mlekopędny, podaje się głównie klaczom karmiącym. Otręby należy lekko zwilżyć, co spowoduje mniejsze pylenie i łatwiejsze pobieranie Pasze objętościowe to przede wszystkim siano oraz zie-lonka. Do tej grupy zaliczamy także lucernę, która najczęściej dostępna jest w formie siana, su-szu lub granulatu. Zawiera wię-cej białka niż trawa. Koniom można podawać także pasze uzupełniające, np. marchew i jabłka. Powodują one pobudze-nie apetytu oraz korzystnie wpływają na trawienie. Makuchy lniane oraz siemię lniane można podawać w niewielkich ilościach i w formie rozgotowanej. Produkty te są bogate w białko i tłuszcze oraz mają dobry wpływ na stan sierści. Należy pamiętać także, że koń w zależności od temperatury wypija od 20 do 60 litrów wody dzien-nie, dlatego powinien mieć do niej stały dostęp. Jeżeli w stajni nie znajduje się au-tomatyczne poidło, konia należy poić z wiadra lub żłobu minimum 4 razy dziennie i 2 razy w nocy. Stały dostęp do wody powoduje, że koń pije mniej wody na raz, co zmniejsza niebezpieczeństwo wystąpienia kolki. Sposób żywienia koni trzeba dostosować także do typu ich użytkowania. Inaczej żywi się roczne ogierki zarodowe, roczne klaczki, konie dwu- i trzyletnie, reproduktory, klacze-matki, konie robocze, wierzchowe oraz wyścigowe. W okresie przyzwyczajania rocznych ogierków zarodowych do wypasania wy-pędza się je początkowo na parę godzin. Wraz z upływem czasu okres pobytu koni na pastwisku należy wydłużać, a zarazem zmniejszać ilość podawanych pasz treści-wych, które zastępuje soczysta trawa. W pierwszych dniach przyzwyczajania do padokowania zgania się ogierki w południe oraz na noc do stajni. W późniejszym okresie konie mogą pozostawać na pastwisku także nocą. Przez cały okres letni, aż do wczesnej jesieni, ogierki mogą przebywać na pastwisku nawet po 16 godzin na dobę. W tym czasie można im podawać także siano oraz niewielkie ilości paszy tre-ściwej. W okresie jesiennym, kiedy trawy tracą wartości odżywcze, należy poda-wać większe ilości siana oraz zwiększyć ilość ziarna. Można podawać także lucer-nę. W okresie zimowym ogierki powinny być tak żywione, żeby rozrastały się wzwyż, a nie wszerz. W tym okresie ich dieta składa się głównie z siana oraz owsa. Podczas tradycyjnego żywienia (siano, owies) u roczniaków deficyt białkowy zo-staje praktycznie całkowicie usunięty, ale deficyt energetyczny trwa do drugiego ro-ku życia. Dodatkowo konie powinny mieć stały dostęp do lizawek solnych, a w okresie pozapastwiskowym należy dodatkowo podawać mikroelementy oraz multi-witaminy. Żywienie klaczek rocznych przeznaczonych na matki powinno być mniej in-tensywne niż ogierków rocznych. Informacja ta dotyczy głównie owsa (podajemy mniej). Do paszy natomiast można dodać płatki ziemniaczane, marchew lub buraki półcukrowe. Poza tym kwestie dotyczące padokowania u klaczek nie różnią się od sposobu wypasania ogierków. U koni dwu- oraz trzyletnich zmniejsza się intensywność wzrostu wzwyż, na-tomiast zwiększa wszerz i wzdłuż. W okresie padokowania najodpowiedniejszą paszą dla dwulatka jest trawa pastwiskowa, a w okresie zimowym siano. Białko należy uzupełniać, podając pasze treściwe, ale niekoniecznie musi być to owies. Trzylatki żywi się tak samo jak konie dwuletnie - z tym wyjątkiem, że jeżeli są użytkowane, np. zaprzęgowo lub w jakikolwiek inny sposób, należy zwiększyć ilość podawanych pasz treściwych. Pożywienie koni roboczych użytkowanych w leśnictwie i rolnictwie składa się głównie z owsa, siana oraz słomy. Można także podawać kiszonkę z kukurydzy, a także suche wysłodki, buraki półcukrowe i pastewne wysłodki prasowane. Należy pamiętać, że źródłem energii dla koni pracujących są węglowodany. W okresie wzmożonej pracy należy zwiększyć ilość paszy treściwej oraz siana łąkowego. Można dodać siano z lucerny lub koniczyny. Podczas pracy średniej dieta koni roboczych opiera się głównie na świeżej trawie pastwiskowej z mniejszym udziałem pasz treściwych. W czasie wykonywania lekkiej lub żadnej pracy można wykluczyć pasze treściwe, dając koniowi stały dostęp do siana i słomy. Należy pamiętać, że nie wolno dopuścić do wychudzenia ani otłuszczenia, natomiast powinno się utrzymywać stałą dobrą kondycję roboczą tych koni. W żywieniu reproduktorów zapotrzebowanie na energię pobieraną z paszy wzmaga się w okresie ko-pulacyjnym i zależy od ciężaru ciała, typu budo-wy, liczby pokrywanych kaczy, temperamentu oraz aktywności ruchowej ogiera. W tym okresie na-leży także pamiętać, że nie wolno dopuścić do zapasienia konia, co jest nie tylko szkodliwe dla zdro-wia, ale także obniża sprawność płciową. Dodatkowo do paszy należy podawać witaminy oraz mikro- i makroelementy Dieta klaczy nie-zaźrebionych i niestano-wionych nie należy do skomplikowanych. Jeże-li są to konie pracujące, zasady ich żywienia są takie same jak koni roboczych. Jeśli nie pracu-ją, wystarczy im pasza objętościowa z małym dodatkiem pasz treści-wych. W żywieniu klaczy źrebnych należy uwzględnić zapotrzebowania rozwijającego się płodu, natomiast u klaczy karmiących - konieczność wyprodukowania pełnowarto-ściowego mleka w niezbędnej ilości. W okresie wczesnej ciąży (dla klaczy zaźrebionych w zimie lub przy braku pastwiska) dieta zawierająca owies oraz siano pokrywa z nadwyżką zapotrzebowania energetyczne. Najbardziej zlecane dla klaczy w pierwszym stadium ciąży jest jednak padokowanie. W okresie zaawansowanej ciąży zaczyna powstawać niewielki deficyt białkowy, jednak jest on na tyle niewielki, że nie wymaga zwiększania dawki paszy treściwej. Od dziewiątego miesiąca ciąży, kiedy klacze zwykle przebywają już w stajni, ilość podawanej paszy musi być podwyższana. W ostatnim miesiącu należy zacząć podawać także otręby pszenne i siemię lniane oraz dodatkowo marchew. W okresie laktacji klaczy karmiącej deficyt białkowy wzrasta do tego stopnia, że należy go uzupełniać (przez pierwsze trzy miesiące) pełnowartościowymi mieszankami paszowymi. Przez kolejne trzy miesiące, kiedy klacz przebywa na pastwisku, pokrywane jest zapotrzebowanie na białko, fosfor oraz karoten, ale nie zawsze na energię. Konieczne jest zatem podawanie sia-na (z dodatkiem lucerny) oraz pasz treściwych (owies i otręby pszenne Żywienie koni wierzchowych nie różni się od żywienia zaprzęgowych. Konie te wykonują wysiłek w krótkim przedziale czasowym, co powoduje przyspieszenie przemiany materii. U koni biorących udział w zawodach oraz pokazach występuje także stres. Wszystko to powoduje znaczne straty energii i wymaga szybkiej regeneracji. Żywienie koni wierzchowych musi być zatem intensywne i musi zapewniać odpowiednią dawkę białka i dopływ energii. Przy pracy lekkiej dieta składająca się z siana i owsa jest wystarczająca. Przy pracy średniej i ciężkiej (konie startujące w WKKW) należy stosować pełnowartościowe mieszanki paszowe, których jednym z głównych składników jest owies. Konie wyścigowe wykonują krótkotrwałą, ale bardzo wyczerpującą pracę (gonitwy). Żeby koń mógł osiągać jak najlepsze wyniki, musi mieć w pełni spraw-ne mięśnie, narządy wewnętrzne oraz krążenie krwi. Aby można było osiągnąć ten cel, pasza powinna dostarczać odpowiedniej dawki energii, ale także być uboga w zbędny balast. Przeważnie owies zastępowany jest odpowiednimi mieszankami, a do jakości i pochodzenia siana przywiązuje się ogromną wagę. Intensywne żywie-nie powinno rozpocząć się na dwa miesiące przed początkiem sezonu wyścigowego oraz w czasie trwania wyczerpujących treningów. Należy pamiętać, jak ważnym elementem opieki nad koniem jest żywienie, i trzeba sobie zdawać sprawę z tego, iż niewłaściwe żywienie może koniowi zaszkodzić. Jeżeli nie ma się pewności co do rodzaju i racji paszowych, jakie koń powi-nien otrzymywać, można skonsultować się z lekarzem weterynarii lub specjalistą do spraw żywienia zwierząt. Agata Obidowicz
9 listopada 2021 Rozluźnienie jest podstawą w pracy z każdym koniem, bez względu na uprawianą dyscyplinę, czy stopień zaawansowania. Nie na darmo element ten znajduje się na prawie samym dole piramidy ujeżdżeniowej – bez rozluźnienia nie możemy wymagać od naszego konia wyprostowania ani zebrania. Niektórym koniom rozluźnienie się podczas jazdy przychodzi łatwiej, inne natomiast (szczególnie te pobudliwe) potrzebują więcej ukierunkowanej pod tym kątem pracy. Dobrze dobrane i regularnie wykonywane ćwiczenia rozluźniające mogą diametralnie wpłynąć na nasz kontakt z koniem oraz na jakość jego ruchu. W tym artykule przyjrzymy się najczęstszym przyczyną nadmiernego napięcia u koni i doradzimy Ci, jak sobie z tym radzić. Negatywne efekty usztywnienia Brak rozluźnienia u konia objawia się na wiele sposobów i jest dość łatwa do wyczucia przez bardziej doświadczonych jeźdźców. Najczęściej możemy zaobserwować: Nieregularny rytm i usztywniona linia napiera mocno na wędzidło lub próbuje się za nie “schować”.Koń próbuje przyspieszać w niekontrolowany reaguje usztywnieniem na pomoce jeźdźca podczas jazdy w zakrętach, odgina się na zewnątrz, wpada łopatką do równowagi i brak płynności przy wygina się nadmiernie nawet podczas jazdy po prostych liniach. Powodem braku rozluźnienia jest zazwyczaj stres, dyskomfort lub ból. Tego typu problem prawie zawsze pojawia się u koni młodych w okresie zajeżdżania, kiedy potrzebują czasu, aby przyzwyczaić się do nowej sytuacji. Bardzo często również koń reaguje usztywnianiem się, kiedy jadący na nim jeździec również ma problemy z rozluźnieniem się i w efekcie na przykład: Zbyt mocno ściąga napina mięśnie pośladków i odbija się od zamknięte, nie podążające za ruchem konia łapać się, zbyt mocno siodła kolanami, co sprawia, że siodło przesuwa się do przodu. Jak widzimy, w takim wypadku tworzy się błędne koło, kiedy to koń reaguje usztywnieniem się na wyczuwalne napięcie jeźdźca, który przez to usztywnia się jeszcze bardziej. Dlatego pracując nad rozluźnieniem konia, równolegle musisz pracować nad własną postawą i równowagą, aby wykluczyć sytuację, kiedy to Ty jesteś głównym powodem braku rozluźnienia u Twojego wierzchowca. Jak rozpoznać rozluźnienie? Główne oznaki, po których poznamy, że koń jest rozluźniony to: Żucie wędzidła i ślinienie się przy jednocześnie zamkniętym ustawienie szyi, koń “szuka drogi w dół”.Elastyczny, lekko zaokrąglony rytmiczny ruch, koń nie zwalnia, ani nie przyspiesza bez sygnału opuszczony nisko i rozluźniony, kołyszący się lekko (często konie w sytuacji stresowej stawiają ogon do góry lub nim kręcą). Należy pamiętać też, aby nie mylić usztywnienia z pobudliwością i tak zwanym temperamentem. Wiele koni ras gorącokrwistych wykazuje się tymi cechami, które jeśli umiemy nad nimi zapanować, mogą być ogromnym autem konia sportowego. Jak pracować nad rozluźnieniem u konia? Pamiętaj o rozgrzewce – nigdy nie zaczynaj jazdy od razu od wymagania czegoś od konia. Pozwól mu na dłuższą chwilę stępa na luźnej wodzy. Podczas takiego swobodnego stępa koń odnajduje swoją równowagę, jego mięśnie rozgrzewają się i lepiej zareaguje na Twoje późniejsze wymagania. Częste przejścia – to bardzo proste ćwiczenie, które pomoże Ci rozluźnić konia i sprawić, że bardziej skupi się na pomocach. Zacznij od prostych przejść od stępa do kłusa i z powrotem do stępa. Aby poprawnie przejść do kłusa, najpierw skróć wykrok konia w stępie i wzmocnij kontakt. Usiądź głęboko w siodle i daj sygnał łydką (jeśli Twój koń opornie reaguje na pomoce, to możesz na początku wzmocnić działania łydki bacikiem tuż za nią). Po kilkunastu krokach stępa usiądź w siodło i przejdź z powrotem do stępa. Kiedy tego typu przejścia zaczną wychodzić już wam płynnie (koń nie będzie zadzierał głowy w momencie przejścia, ani napierał zbyt mocno na wodze) spróbuj skrócić dystans między przejściami do dosłownie kilku kroków. Kłus anglezowany zastąp wtedy już lepiej kłusem ćwiczebnym. Żucie z ręki – ćwiczenie, które sprawdzi się doskonale przy rozluźnieniu lub jako przerywnik pomiędzy cięższymi ćwiczeniami, które wymagają od konia dużego zaangażowania. Chociaż czasami można spotkać się z opinią, że jeżdżąc w taki sposób, koń zaczyna “wisieć na przodzie”, to jednak ćwiczenie to wykonywane poprawnie (tzn. kiedy nie pozwalamy koniowi na zbyt mocne opuszczenie głowy i poruszanie się z nosem przy ziemi) ma wiele zalet. Wzmacnia całą górną linię, uczy konia równowagi i podstawiania zadu, lecz również pozwala mu się zrelaksować. W żuciu z ręki chodzi o to, aby koń skojarzył opuszczenie szyi z wygodą. Ćwiczenie to można wykonać w każdym chodzie, jednak najłatwiej będzie nam zacząć od stępa. Po zamknięciu konia w łydkach i przejściu na mocny kontakt (koń musi się wyraźnie oprzeć na wędzidle) stopniowo zaczynamy oddawać mu wodze, tak aby szyja się obniżała, a nos znalazł się przed pionem. W momencie, kiedy koń zaczyna zadzierać głowę, znowu wzmacniamy kontakt i działanie łydek, a następnie wracamy do wypuszczania wodzy. Koń może mieć na początku problemy ze zrozumieniem, o co nam chodzi w tym ćwiczeniu, dlatego bardzo ważna jest cierpliwość, konsekwencja, a przede wszystkim szybkość reakcji. Koń musi wyraźnie czuć zależność między opuszczeniem głowy a odczuwalnym komfortem (lżejszy kontakt i nacisk wędzidła, większa swoboda). Praca na kołach – jest swego rodzaju sprawdzianem rozluźnienia. Tylko koń rozluźniony będzie wykonywał ciaśniejsze koła czy wolty w rytmicznym tempie i odpowiednim wygięciu. Tego typu praca sprawi, że koń będzie bardziej elastyczny. Prace na kołach najlepiej zacząć od koła o dużej średnicy (ok. 20 metrów) i stopniowo zmniejszać je w miarę jak koń staje się bardziej rozluźniony i wygimnastykowany. Jeśli mamy do czynienia z koniem młodym lub takim, któremu jazda po kole z jakiegoś powodu sprawia problem, to możemy nawet zacząć od łuków przeplatanych jazdą po prostej. Po pewnym czasie jednak powinniśmy bez problemu wykonywać ćwiczenia na wolcie o średnicy 8-10 metrów. Pamiętaj też, że każdy koń ma swoją lepszą stronę (zazwyczaj prawą, ale jest to kwestia indywidualna) i pracę na kołach powinniśmy zacząć właśnie od tej lepszej, bardziej wygimnastykowanej strony, a następnie zmienić kierunek. Pracując na kole, możemy włączyć omawiane wcześniej przejścia czy żucie z ręki. Pamiętaj, aby nie “katować” konia tym ćwiczeniem (jazda po kole jest dość obciążająca) i nawet po najmniejszym progresie robić przerwy połączone z oddaniem wodzy.
58 ppt Ten temat ma: Wyświetleń3 tys. Odpowiedzi26 Ocen na +0 58 ppt ? Reklama Reklama Reklama « Wróć do tematów Użytkownicy poszukiwali sex walenie konia walenie konia a sex dziewczyna wali konia chopakowi czy walicie swoim chopakom konia zwalic konia sex walicie konia chłopakowi ? co znaczy walenie konia wole zwalic konia niz z nia uprawiac sex walenie konia z chłopakiem sex forum o waleniu konia Forum walenie konia chłopakowi konie uprawiaja sex wale konia uprawiam;sex walic konia co to znaczy Wolę walić konia